Czy istnieje dobro i zło?
Czy wszyscy jesteśmy jednym?
Od wielu lat, nawet setek, tysięcy lat wiedza nasza w odniesieniu do odbierania świata takim, jaki jest naprawdę, poszerza się ewoluuje, ale i też bywają okresy, gdy rozumienie wchodzi w bieg wsteczny. W ostatnich stuleciach właśnie byliśmy w tym trybie — ruchu wstecznym w rozumieniu świata, jakim jest naprawdę.
Co to oznacza?
Dla wielu ludzi to, co odkrywają, zaczynają rozumieć i doświadczać dziś, w momencie wchodzenia w Nową Erę, jest czymś niezwykłym, nowatorskim, odkrywczym. Wszyscy jesteśmy energią, czucie na tym poziomie, wszyscy jesteśmy istotami duchowymi i odbieranie z tego poziomu poczucia jedności i wiele, wiele innych. Ale to nie tak, że dziś dopiero rozwój człowieka pozwolił na rozumienie i doświadczanie takich prawd. My, jako ludzkość mamy to od samych początków powstania naszego gatunku, a tak naprawdę i wiele więcej. My tak naprawdę jedynie o tym zapomnieliśmy. Poprzez ewolucję i przystosowanie człowieka do rozwoju na Ziemi, nie zawsze dla najwyższego dobra człowieka i Planety, zostały zapomniane, zacierane, uważane jako mało istotne i nie ważne, aspekty duchowe w prawdziwym jej wydźwięku i aspekty bycia jednością — połączenia energetycznego wszystkiego, co stworzone.
To, z czego dziś wychodzimy to Era Umysłu, Era trwająca ponad 1000 lat, ze swoim oddziaływaniem ok. 2000 lat patrząc na ziemska linię czasu. To właśnie ten czas wchodzi w zakres odcinania się, zapominania, ulegania destrukcji czy uśpienia możliwości odbierania z poziomów energii i duchowego, na rzecz umysłu. To jest krótki okres czasu, lecz dla dzisiejszego człowieka kluczowy i znaczący, ponieważ pamięć nasza z wielu powodów często sięga jedynie do tego okresu, dalej pozostają pewne szczątki informacji. Człowiek w czasie ewolucji życia na Ziemi był dużo bardziej rozwinięty niż człowiek żyjący dziś. To, co było standardowym odczuwaniem i doświadczaniem, dziś dopiero się małymi krokami budzi i budzić się będzie kolejne stulecia, aż w linii czasu wznoszącej dojdziemy do punktu, w którym w pełni będziemy w stanie zrozumieć, na wszelkich poziomach, że jesteśmy jednością.
Jesteśmy jednością poprzez połączenie duchowe.
Każda Dusza pochodzi z Czystego Źródła, każda ma swój początek właśnie w tej Czystej Energii Wszystkiego Co Stworzone. Z tego poziomu doświadczyć możemy i cudu stworzenia, połączenia w jedności ze wszystkim, co stworzone, jak własnego oświecenia, podnoszenia poziomu świadomości.
Wszystko jest energią, nie jesteśmy odseparowanymi od siebie materialnymi bytami, na każdym z poziomów jesteśmy połączeni i energia przepływa w naturalnym rytmie między wszystkim, co stworzone. To odczuwanie z poziomu ciała energetycznego dawać może także poczucie jedności — gdzie, na jakimś z poziomów odbierania, jesteśmy połączeni nie jedynie tutaj na Ziemi, ale i z wszelkimi wymiarami, które oddziałują na życie człowieka na Ziemi. To również odczuwanie z pewnego poziomu świadomości.
Gdy nie mamy jeszcze możliwości doświadczania, czucia tego, zrozumienie początkowo będzie szło z poziomu umysłu. Tam może mieć swoje ziarno, lecz z tego poziomu nigdy nie przyjdzie zrozumienie jedności jako takiej. Gdy w Twoim życiu pojawiały się momenty, chwile pełnego zrozumienia i poczucia, oznaczać to mogło wchodzenie w tych konkretnych aspektach na wyższy poziom świadomości. Ale często są to jedynie momenty, przebłyski. Dla dobra człowieka i jego życia na Ziemi, stałe bycie w tym odczuciu mogłoby zaburzyć jego funkcjonowanie tutaj.
Dlaczego tak jest?
Życie na Ziemi w odbieraniu jedności jako takiej, na ten moment to dość duży chaos. Człowiek nazwałby ten chaos wymieszaniem dobra ze złem. Jednak w odbieraniu pełnym jest to chaos wibracyjny, który pozwala na tworzenie się materii, dzięki temu jest właśnie życie na Ziemi. Ziemia nie jest miejscem, w którym mogłaby nastąpić pełna harmonia, chociażby taka, która panuje w wymiarach wyższych, nie do tego jest powołana. To, co dziś odbieramy jako zło, jako niskie wibracje, również ma swoje źródło w Czystym Źródle. Jest jedynie zniekształconym dobrem w najprostszym ujęciu. Czyli tak jak człowiek został stworzony w swej nieskazitelnej postaci jako czysta Dusza, pochodząca z Czystego Źródła, tak też to, co dziś odbieramy jako „zło” również tam miało swój początek. I tak jak człowiek na drodze ewolucji mocno zatracił wiele z czystych jakości, w jakich pierwotnie powstał i wiele czynników ewolucyjnych zniekształciło jego pierwotny, czysty obraz „na podobieństwo boga”, jak mawiamy, tak samo to, co dziś nazywamy „złem” również w procesach, które przez miliardy lat zadziewały się traciło swoją czystość i nieskazitelność.
Czy dobro i zło istnieje?
Tak, tak najprościej możemy to ująć, w widzeniu i odbieraniu dzisiejszego człowieka.
Czy wszyscy jesteśmy jednością?
Dokładnie tak też jest, w odczuwaniu na pewnych poziomach również możemy tego doświadczać.
Czy więc wszyscy jesteśmy i dobrem i złem ?
Nie.
To, co w sobie nosimy jako jednostka i z czym rezonujemy, zależy już od wielu czynników, na drodze już naszej osobistej ścieżki Duszy, a także naszych teraźniejszych wyborów, ale o tym w kolejnym przekazie.
Ari_Anna Duszyńska
04.11.2022
+48 538 524 644
ariannaduszynska@gmail.com