Ari_Anna Duszyńska: misja, biznes, obfitość, Droga do Obfitości®
23 marca 2023

Duchowość praktyczna cz. 1

Czym jest duchowość praktyczna? 

 

 

Jest wszystkim tym, co dotyczy życia człowieka, jednak poprzez błędne rozumienie wielu prawd, aby dojść do tego, co proste i naturalne zacząć by należało od zdemityzowana tego, czym właściwie duchowość nie jest, a jak jest błędnie interpretowana przez wielu ludzi. 

 

 

Demityzacja nie jest miłą czynnością, ponieważ stanąć należy w opozycji do tych, którzy takie prawdy powielają. Jednak, gdy czujemy i doświadczamy prawdy i czystości we własnym doświadczaniu duchowości, mamy poczucie, że czasami tak trzeba — aby przysłowiowo otworzyć oczy tym, którzy tego chcą i potrzebują. A przy okazji można obudzić swojego małego sarkastycznego trolla, który zazwyczaj głęboko śpi — także dziś ze szczyptą sarkazmu i humoru ;)

 

 

 

Dziś przyjrzę się temu, co nazywam roboczo różnicą między duchowością praktyczną, czyli naturalną dla każdego człowieka, a duchowością romantyczną — taką od tęczy i jednorożców :) W kolejnym wpisie postaram się przekazać praktyczność w codziennym życiu naszego połączenia z Wyższą Mądrością. 

 

 

 

Pierwsze, co nasuwa się to błędne interpretowanie duchowości jako rozwoju, który prowadzić ma człowieka do życia w czymś na kształt bańki — bycia wiecznie szczęśliwym, miłym dla wszystkich, uśmiechniętym, pełnym życzliwości i miłości. To są wszystko piękne wartości, ale gdy są one naturalną konsekwencją pogłębionego połączenia z własną Duszą, a nie wymuszoną sztucznie poprzez podwyższenie wibracji, a także wrzucanie w oczekiwania tego, kim właściwie "muszę " się stać, aby nazwać siebie osobą duchową. 

 

W takim rozumieniu — pierw dbamy o to, co pozorne - czyli, aby odbiór zewnętrznym nas był zawsze pozytywny, wysokowibracyjny, a dopiero na drodze dalszej, pozwalamy sobie na prawdziwe uczucie tych wartości, które wcześniej możemy w różnym stopniu wymuszać. Duchowość, która wrzuca nas w ramy tego, jak mamy się czuć, reagować, odnosić się do innych czy świata, jest pułapką, jest zakładaniem sobie samej / samemu kajdanów i jest dalekie od życia w zgodzie ze sobą.

 

 

Duchowość to w rozumieniu najprostszym — bycie sobą, ale to omówię w kolejnej części. 

 

 

 

Kolejny aspekt duchowości romantycznej to taka, gdzie praktyki, zabiegi wykorzystywane są jedynie dla podwyższania wibracji w tu i teraz — w sposób często nieprawidłowy, a nie dla realnych procesów zmian, transformacji. To częsta praktyka, która świetnie sprawdza się wśród "duchowych celebrytów", ponieważ przynosi bardzo dobre efekty — zachwyconych ludzi, tłumnie podążających za osobą, która dała im "chwilę poczucia euforii". Jest to działanie, które w mechanizmach bardziej przypomina przyjmowanie używek, narkotyków, etc. niż autentyczny rozwój. Poczucie wzlotu, euforii jest piękne, ale jeśli jest tylko chwilowe, ponieważ nie ma mocy realnych zmian i transformacji, prowadzić może do uzależnienia od tego typu praktyk, co jest widoczne coraz mocniej. Duchowy konsumpcjonizm pięknie napędza rynek, ale niebawem może odbić się echem na zdrowiu fizycznym czy psychicznym osób podążających za chwilami ekstazy. 

 

 

 

W podążaniu za poznaniem siebie, kontaktem z Duszą pojawia się jeszcze jeden ważny czynnik, który omówię. Poprzez rozwój mocniej z poziomu umysłu, ego nie Duszy, podążamy za pobraniem coraz to kolejnych wzorców od doradców, przewodników, mentorów duchowych. Wzorce w sposób naturalny pobieramy m.in. czytając publikacje, uczęszczając na sesje, warsztaty czy nawet obserwując w social mediach. Wzorce takie dokładamy do siebie — zabieramy pasażerów na gapę. Jeśli takie wzorce są dla nas, naszego rozwoju dobre do dobrze, ale tak naprawdę każdy rozwój duchowy powinien prowadzić do transformacji prowadzącej do powrotu do pierwotnych wzorców, a takich terapeutów, mentorów mających taką moc i możliwość nie ma wielu. 

 

Gdy pobieramy wzorce, które są wartością, ale absolutnie nie są dla nas, dla naszego wzrostu i rozwoju, powstaje pewna nieprawidłowość. Wzorzec ten w najlepszym wypadku nie przyjmie się, zostanie odrzucany — czyli nie widać “efektów”, a najczęściej zostaje, wpływając negatywnie bądź neutralnie na naszą kondycję energetyczną i psychofizyczną. Można to porównać do momentu, w którym osobie, która jest weganką, próbujemy dać do skosztowania najcudowniejszy francuski ser. Ser sam w sobie jest wartościowy, ale jedynie dla osoby, która toleruje i przyjmuje wartość poprzez taki rodzaj produktów spożywczych. W poczuciem, co jest dla nas, a co nie na subtelnym poziomie energii i ducha, jest dużo trudniej rozpoznać, niż na poziomie fizycznym to, że nie tolerujemy laktozy, bądź nie spożywamy nabiału. To tak jak zwierzę mięsożerne próbowaliśmy karmić rybami — zwierzę w naturalny sposób nie przyjmuje pokarmu, bo w tym zakresie ma rozwinięty instynkt. My ludzie w zakresie przyjmowania do swojego życia bogactwa nauk, wzorców i przekonań takiego filtru nie mamy — pojawia się on przy pogłębionym kontakcie ze sobą, przyzwoleniem na prowadzenie Wyższej Mądrości.

 

Więcej o wzorcach pisałam w artykułach "Esencja rozwoju własnego" tutaj i tutaj.

 

 

 

W kolejnej części- czym jest rozwój duchowy w praktyce.

 

 

 

 

Ari_Anna Duszyńska

 

 

Platforma

Logowanie

Intuicja, Dusza, prowadzenie duchowe, duchowość

 

Zapisz się do newslettera i odbierz bezpłatny e-book z wyjątkową medytacją

 

Głos Intuicji.

10 elementów życia w zgodzie

z Twoim wewnętrznym głosem.

 

Imię
E-mail:
Zapisując się, wyrażam zgodę na wysyłanie informacji o publikacjach, warsztatach, usługach i in., zgodnie z polityką prywatności. Wiem, że w każdej chwili mogę zrezygnować.


Zapisuję się
Zapisuję się
Dziękuję, życzę miłego dnia :)
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola.

Polityka prywatności | Regulamin sprzedaży

 

 Ari_Anna Duszyńska 2023

Anna Duszyńska

+48 538 524 644

ariannaduszynska@gmail.com