Nowa Era jest to czas, w który wstąpiliśmy w pełni w grudniu 2020 roku, w której pełen potencjał będziemy wchodzić i odkrywać jeszcze przez kolejne 25 lat. Warto mieć świadomość, że te najbliższe ćwierćwiecze, będzie budować mocne fundamenty pięknej, nowej jakości, dla kolejnych pokoleń na Ziemi. Te fundamenty będziemy budować właśnie my, poprzez rosnącą samoświadomość, poprzez rosnącą uważność na to, aby żyć w zgodzie z naturą, z prawami tego świata. Poprzez uważność i świadomość tego, że poza ciałem i umysłem, które zdominowały mocno ostatnie stulecie, jest Dusza, jest wymiar energetyczny i wielowymiarowy – i ten kierunek będzie właśnie tą zmianą, na stulecie nadchodzące.
Osoby, które już są w tej zmianie, odczuwają, otwierają się na te aspekty, to te, które fundamenty będą budować – swoją świadomą obecnością tutaj na Ziemi, część rozświetlaniem, dawaniem światła innym, część budując fundamenty globalne dla dobra ludzkości – jak chociażby Droga do Obfitości i SPARK.
Jak lekko wejść w te zmiany?
Recepta jest prosta – zaufać i otworzyć się. Zaufać temu, że Wszechświat o nas dba i wspiera w realizowaniu planu naszej Duszy. Kto już tego doświadczył, otworzył się w pełni, wie że jest to wystarczające. Dla osób, które są jeszcze mocno osadzone w ciele, umyśle, w "Starym" i trudno im wyjść poza to – może potrwać to jeszcze wiele lat.
Co to właściwie oznacza, że wchodzimy w Nową Erę oraz jak to się przekłada na nasze codzienne życie?
Najprościej mówiąc "Stare" trzyma nas mocno w ciele, umyśle, tym co można przeliczyć, skatalogować, zamknąć w konkretnych ramach, udowodnić naukowo, dotknąć - nie zakłada w ogóle postrzegania pozazmysłowego. "Nowe" - to czego doświadczamy poprzez rosnącą globalną świadomość, czyli samoświadomość emocji, ciała, umysłu, a także świadomość energii, ducha i wielowymiarową - to jest dopiero pełna samoświadomość, otwierająca na to co przynosi "Nowe".
W zależności od tego, na którym z tych etapów jesteśmy, tak oddziałuje to i wpływa na nasze życie oraz lekkość wchodzenia w "Nowe" czyli m.in.
1 etap (emocji): świadome wybory tego, jak reaguję i odnoszę się do otoczenia i siebie.
2 etap (ciała): zauważanie wewnętrznych kompasów – co kieruje mnie w stronę lepszego poznania siebie, a co wskazuje, że nie działam w zgodzie ze sobą.
3 etap (umysłu): świadome zarządzanie umysłem, świadomość uwarunkowań, nie rozpraszanie się przypadkowymi bodźcami umysłu, bycie w tu i teraz.
4 etap: świadomość tego, że każdy człowiek jest istotą duchową, że to Dusza wybrała twoje ciało, twoje życie, z konkretną misją i zadaniami do wykonania oraz że kontakt z Duszą to najwłaściwszy kompas to realizacji najważniejszych celów oraz droga do poczucia głębszego sensu w życiu.
5 etap: świadomość energetyczna, czyli uświadomienie, że wszystko jest energią, człowiek również i jesteśmy ze sobą połączeni, oddziałujemy na siebie wzajemnie, a w kolejnym kroku otworzenie się na widzenie, czucie, świadomość energetyczną w przełożeniu na codzienne funkcjonowanie.
6 etap: świadomość wielowymiarowa, czyli zaakceptowanie, że Ziemia nie jest jedynym miejscem życia. Ziemia to dość rozbudowany układ wielu warstw, zwanych wymiarami, w którym każda część odpowiada za konkretny aspekt i zasila Ziemię, w odpowiedni sposób, dostępny na dany czas, Erę, Epokę na Ziemi.
Każdy kolejny etap, w przełożeniu na biznes, sferę zawodową, również wnosi nas na kolejny poziom prowadzenia biznesu w nowym paradygmacie. Każdy z nich, najprościej mówiąc, wprowadza coraz więcej lekkości i przepływu – naturalnego, nieskrępowanego, bo właśnie o tym jest Nowa Era.
1 etap: pozwala rozpoznać czy w obecnej sytuacji zawodowej czujemy się komfortowo czy też nie, czy nam służy, czy nas ogranicza.
2 etap: pozwala podejmować działania, które mogą wnieść w nasze życie zawodowe coraz więcej bycia sobą, autentyczną w prowadzeniu biznesu.
3 etap: pozwala zauważyć, że działania umysłu, które zdominowały świat, kontrola, oczekiwania, schematyzacja, uwarunkowania i wzorce, rządzące biznesem, szczególnie mocno w ostatnim stuleciu, nie są prawdziwe. Pozwala wśród tego co zostało nam wkodowane, świadomie wybrać czy dane wzorce, przekonania chcę wkładać do własnego biznesu, czy wybieram inne.
4 etap: pozwala na mocną, niezachwianą wizję celu. To na tym etapie pojawia się możliwość rozpoznania własnej misji, po co właściwie tu jestem i zaobserwowanie czy mogę, realizując siebie, własną misję, połączyć z działaniami biznesowymi. Daje możliwość prowadzenia duchowego przełożonego na podejmowanie działań biznesowych.
5 etap: pozwala misję przełożoną na biznes, prowadzić z coraz większą świadomością, lekkością, przepływem. Pozwala wyjść ze schematów dawnego budowania biznesu i zobaczyć, że każdy z nas ma swój indywidualny projekt i strategię, najlepszą dla niego samego do prowadzenia biznesu.
6 etap: aspekt wielowymiarowy - w prowadzeniu biznesu niedostępny dla każdego. Jeśli w nasze działania na Ziemi wpisana jest pomoc i wsparcie Istot wysoko wibracyjnych, tak zwanych Przewodników Duchowych, to wtedy jest to etap ostateczny – ścisła współpraca i prowadzenie duchowe, również w zasięgnięciu mądrości i jakości z innych wymiarów.
Pomyśl , na którym z tych etapów jesteś: prywatnie, jako osoba coraz bardziej świadoma i zawodowo. To pokaże na ile dziś jesteś gotowa/y, na otworzenie się na przepływ i lekkość w biznesie.
Dla usystematyzowania: misja naszej Duszy, plan Duszy - jest to najważniejszy cel dla jakiego Dusza zeszła na Ziemię.
W skrócie, Dusze dzielimy na:
Młode, których głównym zadaniem i misją na Ziemi jest po prostu być, doświadczać.
Nieco starsze – które już zebrały pewne doświadczenia i których zadaniem jest dawać światło innym, ich misją jest często poprzez własne działania dawanie radości, miłości, uzdrawianie.
Najstarsze Dusze – których na Ziemi jest już coraz mniej, ponieważ ich służba tu kończy się, aby dawać jakość w Wielowymiarze. Dusze te najczęściej mają duże, konkretne misje dla dobra ludzkości.
Jestem jedną z takich Dusz, z fragmentem, który jest tu od samego początku powstania Ziemi i konkretną, dużą, globalną misją jaką otrzymałam, która jest zwieńczeniem mojej wędrówki tutaj. Moja misja i przekazana mi wiedza oraz zebrana mądrość z mojej wędrówki tutaj, jest w dużej mierze kierowana głównie do Dusz, tych "nieco starszych". To osoby, u których jest najmocniejsze wskazanie, aby ich misja była jednocześnie sferą zawodową – po to, aby nie musiały rozpraszać swojej energii, darów, potencjału, na wiele aspektów. To dla tych osób, ważnym i wartościowym jest szczególnie, aby znalazły równowagę i przełożyły swój potencjał, dary, misję do wartości przekazywanych we własnym biznesie, sferze zawodowej.
Oczywiście Dusze stare również – ale one nie mają co do tego wątpliwości i raczej dość szybko znajdują ku temu drogę, chociaż też równie bywa, mi zajęło to kilka lat 😉
Ale to te Dusze, nieco starsze, z misją rozświetlania, są często w najmocniejszych rozdźwięku. Czują, że jest coś więcej, jakiś głębszy sens, a jednocześnie tkwią w fundamentach dawnego postrzegania, w którym to biznes jest narzędziem do zarabiania, a spełnienie i misja to część, na którą można poświęcić czas, uwagę, jeśli jeszcze jej trochę pozostanie - co w praktyce bywa niełatwe.
Pełen potencjał, bez uwarunkowań jako podstawa do działania w przepływie
Aby móc bez zakłóceń, w czystości, klarowności działać w Nowym, potrzebna jest jedna bardzo ważna rzecz – zdjęcie warstw uwarunkowań. Z tych poszczególnych części etapów, które omówiłam, z każdej z nich należy zdjąć wzorce, uwarunkowania etc. które blokują pełen potencjał. Zakłada to świadomą pracę na poziomie emocji, ciała, umysłu – tą na daną chwilę, jest w stanie wykonać większość osób, z rosnąca samoświadomością. W taki sposób zdejmujemy wszelkie uwarunkowania z tego, bieżącego życia.
Ale, aby otworzyć swój pełen potencjał, czyli w pełni zacząć działać w przepływie, potrzebujemy również zdjąć warstwy pozostałe. Oczyścić na polu energetycznym siebie, nasz biznes, zdjąć uwarunkowania z całej wędrówki naszej Duszy na Ziemi, a także oczyścić na poziomie wielowymiarowym. To już jest część, do której osoba, nawet świadoma, samodzielnie na dany moment, nie ma jeszcze dostępu. Dlatego właśnie dostaliśmy Drogę do Obfitości – czyli proces, który zdejmuje te warstwy i otwiera na pełen potencjał. Jest to proces, który otrzymałam w przekazach, który pozwala na oczyszczenie na wszystkich tych poziomach i połączenie z czystym, pierwotnym Źródłem Obfitości, aby otworzyć na pełen przepływ.
Na daną chwilę, tak holistycznie, działam jedynie ja na naszej planecie, ale proces ten również wykonuje globalnie, dla wszystkich ludzi. Za około 13 lat globalnie będziemy oczyszczeni z najważniejszych uwarunkowań, które od przepływu i obfitości odcinają, to będzie pierwszy czas, gdy część osób świadomych, będzie mogła samodzielnie się oczyszczać i zdejmować te kolejne warstwy. Kolejny etap, za lat 25, gdy globalnie na nowo odzyskamy dostęp do pierwotnego Źródła Obfitości. Wtedy większość osób świadomych, będzie mogła samodzielną pracą, dokonać takich zmian na sobie.
To właśnie z tego powodu również, SPARK jest innowacyjny, bo tym pełnym oczyszczeniem, wprowadzamy ludzi w nową jakość i pozwalamy w pełni odzyskać dostęp do swojego pełnego potencjału, po to, aby realizować na polu zawodowym swoją misję.
SPARK wykracza w swoim działaniu o ponad dekadę, a o ćwierćwiecze dla ogółu – aby mogli nawet nie dotknąć tej jakości, a chociażby zaakceptować, że jest.
SPARK został powołany z konkretnymi zadaniami:
Fragment webinaru
"PRAWA NOWEGO PARADYGMATU BIZNESU"
Kliknij, aby wysłuchać całości
+48 538 524 644
ariannaduszynska@gmail.com